MENU

 

AKTUALNOŚCI

ZAWODNICY

TABELA TERMINARZ WYNIKI

RELACJE

STRZELCY

GALERIA

ARCHIWUM WIADOMOŚCI

ARCHIWUM WYNIKÓW

LINKI

FORUM

KSIĄŻKA GOŚCI

KONTAKT



Wywiad z PAWŁEM GĄTARSKIM kapitanem drużyny Diamentu

Coś dla kibiców: Powiedz coś o sobie .Ile masz lat, gdzie się uczysz, gdzie mieszkasz ?
Jakie masz zainteresowania, co lubisz robić w wolnych chwilach?
 

      Cześć. Nazywam się Paweł Gątarski. Jestem kapitanem Diamentu. Gram na prawej obronie z nr 4. Mieszkam w Nowej Wsi. Studiuję edukację techn..-inf. na UR. Najbardziej, oczywiście, lubię grać w piłkę i właśnie to robię w wolnym czasie. Również korzystanie z dobrodziejstw internetu jest moim hobby, które pochłania mój czas. Są też inne zajęcia, ale mają niewiele wspólnego ze sportowym trybem życia, więc nie będę się wgłębiał w szczegóły ;) 

Jak to się stało, że zostałeś kapitanem ? 

      Funkcję kapitana przejąłem przed rundą wiosenną w ubiegłym sezonie od Roberta Tobiasza, który wrócił do Czarnych. Zgodnie z wolą trenera i chłopaków z drużyny przypadła ona właśnie mnie. Chyba tylko dlatego, że najgłośniej krzyczałem na boisku J. Chociaż teraz inni również się rozkręcili pod tym względem. 

Na pewno zgodzisz się ze mną, ze jesteś wyróżniającą się postacią w swojej drużynie. W każdym meczu grasz na wysokim i równy poziomie. Czy jeśli miałbyś szansę grania w zespole z wyższej ligi, czy skorzystałbyś byś z niej ? 

       Nie mnie oceniać czy wyróżniam się na boisku. Wydaje mi się, że są inni zawodnicy, np. Robert, którzy w każdym meczu pokazują na ile ich stać. Co do równych występów to wydaje mi się, że jest to spowodowane podejściem do gry. Staram się nie odpuszczać do końca. W pierwszych meczach trochę się bałem czy damy sobie radę ale potem okazało się, że w niczym nie ustępujemy innym drużynom. Co do mnie, to kariery w sporcie już nie zrobię i na propozycje z innych klubów nie czekam. Ale gdyby było kogoś stać na przebicie mojego gigantycznego kontraktu to może się zastanowię :-D 

Jakiemu zespołowi kibicujesz w Polsce a jakiemu na Świecie ? 

Nie jestem zapalonym kibicem piłki nożnej (może to niektórych zdziwić). Czasem oglądam w TV jakiś mecz ale raczej się tym nie emocjonuję. Kilka lat temu kibicowałem Manchesterowi w Lidze Mistrzów ale teraz jakoś mnie to nie kręci. 

Od jak dawna grasz w piłkę nożną, czy to jest Twój pierwszy klub ? 

        W piłkę gram od kiedy pamiętam. Jednak do ubiegłego roku było to zwykłe kopanie balona z kolegami na boisku szkolnym. Dopiero nawiązanie kontaktu z chłopakami ze Pstrągowej i powstanie Diamentu spowodowało, że gram więcej w piłkę na nieco wyższym poziomie. 

Czy masz piłkarza na którym się wzorujesz ? 

        Nie, raczej nie mam nikogo takiego na myśli. Chociaż czasem próbuje brać przykład z kogoś ale z reguły jest to ktoś od nas z drużyny. 

Jesteście młodym zespołem z niewielkim stażem i już w 1 sezonie występów zajęliście szóstą wysoką pozycję. Jak myślisz gdzie należy szukać źródeł takiego sukcesu?  

       Wydaje mi się, że jest to efektem kilku składowych: zapał do gry, młody skład i regularne, dobrze przeprowadzane treningi (zasługa trenera) oraz sprawna organizacja kierownictwa klubu. 

Czy uważasz ze w najbliższym czasie macie realne szanse awansu do A klasy ? 

       Szanse na awans do A-klasy w najbliższych latach są wg mnie bardzo realne. Jednak na dobrą grę w A-klasie nie jesteśmy jeszcze gotowi. Diament powstał dopiero rok temu i rzeczywiście byłoby to wielkim sukcesem. Jednak wydaje mi się, że wszystko musi się jeszcze dograć. Nigdzie nam się nie spieszy, a w Pstrągowej zawsze będzie miał kto kopać piłkę. 

Jakie są Twoje marzenia związane z zespołem Diamentu ?, Co chciałbyś osiągnąć ? 

       Ja, osobiście chciałbym grać w Diamencie dopóki będę mógł, ale chciałbym też żeby jakieś kłopoty np. finansowe czy kadrowe, nie przeszkodziły w funkcjonowaniu klubu. W końcu jest on po to żeby sobie pograć w piłkę lub po prostu pooglądać jak inni grają.  

        Pozostawmy słabe strony drużyny Diamentu, co uważasz za największą siłę tej drużyny ? 

Nie chciałbym umniejszać roli innych zawodników ale wydaje mi się że motorem zespołu jest Robert, który bardzo często sam potrafi zaabsorbować kilku graczy z przeciwnej drużyny. W połączeniu z Marcinem i Łukaszem stanowią naprawdę dobrą broń. Oczywiście na nic byłyby ich starania gdyby nie oparcie w obronieJ, czy wspomaganie na skrzydłach. Wydaje mi się każdy zawodnik ma jakieś umiejętności lepiej rozwinięte niż u innych (prawie jak w drużynie pierścieniaJ) i sprawą zasadniczą jest umiejętność ich wykorzystania w praktyce. 

        W trakcie poprzedniego sezonu mieliście bardzo słabe (mecz z Dobrzechowem) jak i zaskakująco dobre występy (np mecz w Zagorzycach). Jak myślisz skąd taka nierówna forma ?

     To pytanie sami sobie zadawaliśmy nieraz. Po prostu czasem tak wychodzi. Na Zagorzyce pojechaliśmy skoncentrowani jak nigdy wcześniej i wywalczyliśmy remis. Z kolei w Dobrzechowie rozluźniliśmy się w połowie i daliśmy sobie strzelić 3 bramki. Wiadomo, że z każdą drużyną gra się inaczej.

       Grasz na prawej obronie, czy to jest Twoja ulubiona pozycja ? Nie chciałbyś zagrać np w pomocy ?? 

       Chyba żartujesz??!! Pokaż mi kogoś kto chce grać na obronie albo na bramceJ. Im bliżej własnej bramki się gra tym większa odpowiedzialność. Oczywiście żartuję,. Gra się przyjemnie, nie trzeba tyle biegać co w przodzieJ. Jednak czasem chciałoby się trochę pomóc, może strzelić gola przy okazji. Kwestię ustawienia na boisku zostawiam trenerowi. 

         Czy myślisz że atmosfera na Pstrągowej jest dobra do gry w piłkę nożną? Co ewentualnie należałoby zmienić ?

         W drużynie atmosfera jest spoko. Nikt na nikogo nie najeżdża za błędy, co najwyżej staramy się siebie zmobilizować nawzajem. Jeżeli na boisku dochodzi do jakich spięć to w szatni nie ma już na to miejsca.  

Znamy już Twoje marzenia odnośnie zespołu, a czy można poznać osobiste marzenia i plany na przyszłość kapitana Diamentu jako osoby prywatnej ? 

          Nie wybiegam za bardzo w przyszłość. Będzie co ma być. Jak na razie nie mam zamiaru rezygnować z gry w Diamencie. 

Podobno były plany założenia fanklubu Pawła Gątarskiego, czy to prawda ? 

         Ktoś anonimowy rzucił taki pomysł na forum internetowym. Ale to był żart prawdopodobnie kogoś z drużyny, nic więcej(z resztą może wcale nie chodziło o mnie?). Jeszcze by mi woda sodowa do głowy uderzyła ( co tydzień inna fryzura, tatuaż na szyi itp. J) 

SiEl : Dziękuje za poświęcony czas. 

Paweł Gątarski : Dzięki. Pozdrowienia.

 

Napisał SiEl